środa, 30 listopada 2011

środa, 23 listopada 2011

Ławka, wózek, drzewo

Kolejne zdjęcie z tego samego spaceru. Tym razem moim modelem był Kubuś, a właściwie jego wózek. Czy wyszło z tego coś ciekawego? Wydaje mi się, że tak. Oceńcie sami. ;)


poniedziałek, 21 listopada 2011

Przyczajka i hop

Kot, jaki jest, każdy widzi. I wie, że chodzi zawsze własnymi ścieżkami. Ten konkretny spacerował sobie wzdłuż ogrodzenia ogródków działkowych. Przyszedł spokojnie, nic sobie nie robiąc z mojej obecności - jak to kot - pan i władca na dzielni. Postał chwilę pod furtką, przyczaił się, a potem zrobił "hyc" i zniknął za furtką.


niedziela, 20 listopada 2011

Pasożyty i żywiciel

Prawdziwa kolonia pasożytów. Ten malowniczy zakręt stanowi jedynie tło dla dramatycznej walki o przetrwanie rozgrywającej się kilkanaście metrów nad ziemią.


piątek, 18 listopada 2011

Nad brzegiem

11 listopada postanowiłem wykorzystać piękną pogodę i wybrałem się z synkiem na spacer. Oczywiście wziąłem ze sobą aparat aby uwiecznić jakieś ciekawe okoliczności przyrody. ;) Znalazłem wierzby. Ot, takie zwyczajne, niewysokie i dość konkretnie przystrzyżone, ale za to stojące w pięknym szpalerze i bardzo fotogeniczne moim zdaniem.